Powiem tak: BZDURA, leciałem do UK 28 czerwca i przed samolotem rozmawiałem z ludźmi na bramce jak wygląda przewóz ptaszników i węży drogą lotniczą. Pani o dziwo poszła szukać dokumentów i co się okazało - w sieci lotniczej Rayanair można przewozić bezkręgowce pod warunkiem, że nie będą się one znajdować w bagażu podręcznym. Wspominała też o Aphonophelmach i Brachypelmach, że są na liście CITES i muszą być papierki, że zwierze zostało urodzone w niewoli - ode mnie tyle ;)Ale linie lotnicze z tego co wiem zabraniają przewozu zwierząt żywych
Zakładki