Witam. Od mojego ostatniego postu nie wiele się zmieniło. Pajączek dalej leży na "plecach". Wydaje mi się, że to trochę dziwne i obawiam się, że mogą to być jego ostatnie chwile.
IMAG0617.jpg IMAG0618.jpg
Czy ktoś spotkał się z podobną sytuacją i ewentualnie ile to trwało??
Jaka jest najbardziej optymalna temperatura oraz wilgotność podczas linienia??
Z góry dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam
Zakładki