witam,wróciłem właśnie z kościoła w drzwiach poczułem juz zapach spalenizny,wchodze do swojego pokoju i oniemiałem,w terrarium z geniculata l 10 był dosłownie ogień palił się torf pełno dymu w całym pokoju jak i w terrarium na szczescie nie było jeszcze za ozno pajak siedział skulony w drugiej cześci terra.kabel był umieszczony pod torfem,(aqua szut 25w) i z tad moje pytanie jak mogło do tego dojsć? kabel oczywiscie pod termostatem ustawiony był na 26 stopni,wczesniej nie wykazywał zadnych dziwnych oznak,gdy zaczałem czyscic terra na dnie był żar spalone włokno kokosowe z kabla praktycznie nie zostało nic tylko spirala w środku i stopine prawie doszczetnie tworzywo.dodam jeszcze ze ten kabel tez w drugim terrarium był umiejcowiony a zapaliło sie tylko terra gieni:( piszczie co mogło być powodem nie moge tego zrozumiec w jaki sposob mogło do tego dojsc.
Zakładki