Całe szczęście że żyje ! Oby następna wylinka poszła sprawnie ;).
Całe szczęście że żyje ! Oby następna wylinka poszła sprawnie ;).
Niech zdrowieje:D
http://www.arachnea.org/forum/f37/metaliczny-t73622/ Opinie o mnie .
Zmiana nicku z Metaliczny na Ephebopus.
Podziwiam Cię ! I szczerze gratuluję :) Skoro pajączkowi nic nie jest to najważniejsze tym bardziej, że sprawa wyglądała... kiepsko z samego początku jak czytałam przebieg operacji to już myślałam, że nic z tego a tu proszę :)
żyje poluje na spore świerszcze nie musze ich zabijać ani uszkadzać niestety wyszedł z tego samiec :D wiec jesli ktos chetny na takiego silnego zucha dla swojej samicy to prosze się zgłaszać ( po wylince nie będzie śladu, a temu, ze to silny osobnik to nikt nie zaprzeczy : D )
Gratulacje, bardzo dobrze że podjęłaś się pomocy z wylince. Pająkowi można w tak trudnej sytuacji podawać wodę na otwór gębowy. Podbny zabieg i sposób wykonywania można znalezc:
http://www.youtube.com/watch?v=d_3IW...eature=related
Niestety ten pająk nie przetrwał... choć myślę można go zaliczyć jak i mojego do wieku - starczego.
Pozdrowienia i powodzenia !
Przybywam z przyszłości mój pająk był już 24h w tej samej pozycji pod czas wylinki (chyba się zaklinował) więc rozciąłem skalpelem wylinkę niestety stracił dwie nogi więc przełożyłem go do sterylnego pudełka z wilgotną gazą, więc czekam na rozwój sytuacji :/
No i jak to wygląda?
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki