Hej, czy ktoś z tu obecnych zna jakiś wiersz o ptaszniku? Konkretnie chodzi o maculatę. Mam mocną motywację, aby takowy znaleźć, ale przeszukałam już 3/4 internetu i nic nie ma :/
Gdyby ktoś coś wiedział, to będę bardzo wdzięczna :)
Hej, czy ktoś z tu obecnych zna jakiś wiersz o ptaszniku? Konkretnie chodzi o maculatę. Mam mocną motywację, aby takowy znaleźć, ale przeszukałam już 3/4 internetu i nic nie ma :/
Gdyby ktoś coś wiedział, to będę bardzo wdzięczna :)
Pewnie nie znajdziesz w pozostałej 1/4 Internetu, więc najłatwiej napisać coś swojego.
Takie coś na poczekaniu skleciłem ;)
Przybyła do mnie z końca świata,
Heteroscodra maculata.
Gdy chcę ogarnąć swego ptasznika,
On zamiast biegać, po prostu znika.
Strasznie waleczny, lubi się dąsać.
Wsuniesz pęsetę, próbuje kąsać.
On karaczany wszystkie mi zjada.
Mogę nim poszczuć nawet sąsiada.
Strasznie ją lubię, przyznam to szczerze.
Wiersz o niej skrobię więc na papierze...
Dark, rewelacja :)
Wspaniały fotograf to i do tego poeta :)
Pozazdrościć tylko, pozdrawiam
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki