Witam
Chciałbym się Was poradzić czy coś robię źle. Po pewnym czasie w moim pseudo inkubatorze ooteki zaczęły się jakby zapadać. Wilgotność w pojemniku jest naprawdę spora stale na ściankach znajduje się woda, pojemnik leży na kablu więc temp. też jest niezła. Nie zaobserwowałem żadnej pleśni ani roztoczy. Więc co jest nie tak?
Wiem wiem ze zaraz niektórzy z Was powiedzą, że najlepiej było zostawić w pojemniku hodowlanym ale ze względu ze zależało mi na szybkim wzroście turków temp w pojemniku jest naprawdę wysoka i bałem się, że ooteki się po prostu wysuszą : )
Za jakieś uwagi będę bardzo wdzięczny.
DSCF3293.jpg
Zakładki