Wątek: Jaki następny pająk?

Zamieszczone przez kokobins

Wolałbym jakiś ciekawy gatunek, dość ruchliwy, dużo pajęczynujący, najlepiej nadrzewny, ale to już kwestia drugorzędna.

może H. incei nie jest pająkiem nadrzewnym, ale spełnia wszystkie pozostałe kryteria. samiczkę można kupić luźno do 50zł. podobnie mogę się wyrazić o H. villosella. jedynym "minusem" jest wielkość tych pająków, bo dorastają do raczej mikrych rozmiarów.
zobacz zdjęcia w internetach, może akurat:) swoją mikrą posturę rekompensują duuużą ilością sieci w terrarium <szczególnie villosella>. co do villo mogę dodać jeszcze jedno - być może warto dołożyć z 10zł lub kupić już w pakiecie samiczkę z samcem (powinno się udać). rozmnażanie pająków też jest ciekawe, a ten gatunek można trzymać w grupówce, więc nie zajmują dużo miejsca i nie sprawią kłopotu jako maluchy:))

Od razu jak zobaczyłem ten awatar z chmurką to wiedziałem, że zostanie polecona H incei ;D, w sumie też fajny pajączek, pomyślimy. Kurcze...tą pasję to jednak trzeba kochać. Ciągłe nerwy i zmartwienia z tymi ptasznikami. Dziewczyny sobie nie mogę znaleźć przez te pająki (mam nadzieję, że przez nie ;P).Sąsiadka mnie palcem pokazuje, mam nadzieje, że pająki wytrzymają mój dwutygodniowy wyjazd. Ale cóż...nie żałuje <3

no ba:)) ja sprzedałem swoją samiczkę i zaraz kupiłem kilkanaście maluchów, bo incei takie fajne <3

Zamieszczone przez kokobins

Poecilotheria czy maculata raczej odpadają

stary, masz darlingi i murinus:) ja też jestem alergikiem, ale to nie koniec świata. reakcję alergiczną może wywołać też jad o słabej mocy.
na Twoim miejscu nie rezygnowałbym tak całkowicie z myśli o macu czy Poe. tym bardziej, że posiadasz zwierzaki o zbliżonym potencjale jadowym:)